Dowcip: 1692. Wchodzi kleryk na zachrystię i widzi gosposię pastującą podłogę. Rozejrzał się trwożnie i zbliżył się do niej. Powoli i po cichu podniósł...Read More... Zobacz również kategoriie:
Categories
Kawały o Księżach Wszystkie

Wchodzi kleryk na zachrystię i widzi gosposię pastującą podłogę.
Rozejrzał się trwożnie i zbliżył się do niej.
Powoli i po cichu podniósł jej spódnicę, wielce rozochocony zaczął podciągać sutannę w górę.
Kiedy spódnica opadła ponownie powoli podniósł spódnicę i już miał sutannę w górze kiedy spódnica znów opadła.
Nagle usłyszał za plecami głos.
W zęby?
Przerażony odwraca powoli głowę i widzi stojącego w drzwiach księdza proboszcza!
Szczena mu opadła a proboszcz:
– SUTANNĘ w zęby!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *