Szczyty głupoty
Szczyt zręczności.
Nasrać w stringi.
Szczyt szybkości.
Zamknąć szufladę na klucz tak szybko aby go jeszcze do niej włożyć.
Szczyt lenistwa:
Pić piwo przez słomkę.
Jaki jest szczyt kultury?
Wyskoczyć przez okno zamykając je…
Szczyt wytrzymałości:
Włożyć jajko do ust, usiąść gołą dupą na rozgrzanym piecu i czekać aż się ugotuje.
Szczyt bezczelności:
Zapytać się powodzianina jak mu się powodzi,
On odpowie: nie przelewa mi się!
Szczyt nicości:
Kiedy kobieta zamiast piersi ma dwa piegi.
Jaki jest największy szczyt pijaństwa?
Tak upić ślimaka, żeby nie trafił do domu.
Szczyt głupoty.
Wyskoczyć z dziesiątego piętra i złapać się zębami krawężnika.
Szczyt śmiechu.
Głaskać tak żarówkę, żeby w elektrowni się śmiali.
Jaki jest szczyt poświęcenia?
Uratować muchę z ognia…
Szczyt zręczności
Złapać komara za jaja po ciemku w rękawicach bokserskich i okularach przeciw słonecznych