Dowcip: 48626. Prezes spółki giełdowej wzywa sekretarkę: – Pani Halinko, jedziemy na weekend do Czech. Proszę się pakować. Sekretarka po przyjściu do domu przekazuje...Read More... Zobacz również kategoriie:
Categories
Wszystkie

Prezes spółki giełdowej wzywa sekretarkę:
– Pani Halinko, jedziemy na weekend do Czech. Proszę się pakować. Sekretarka po przyjściu do domu przekazuje nowinę mężowi:
– Kryspin, jadę z szefem w delegację. Biedactwo, będziesz musiał sobiejakoś poradzić sam. Facio dzwoni do kochanki:
– Waleria, jest dobrze. Stara wyjeżdża na weekend, zabawimy się nieco. Kochanka, nauczycielka matematyki w gimnazjum męskim dzwoni do swego ucznia:
– Kamilek, będę zajęta w weekend. Korepetycje odwołane. Zadowolony uczniak dzwoni do dziadka:
– Dziadziu, nie mam korków. Mogę do ciebie wpaść na weekend. Dziadek, prezes spółki giełdowej dzwoni do sekretarki:
– Pani Halinko, wyjazd odwołany. Pojedziemy za tydzień. Sekretarka dzwoni do męża:
– Kryspin, szef odwołał wyjazd. Facet do kochanki:
– Waleria, tragedia. Stara zostaje w chacie. Kochanka-nauczycielka do ucznia:
– Kamil, korepetycje o 10.00 rano w sobotę. Uczeń do dziadka:
– Dziadziu, lekcje jednak będą. Nie mogę wpaść do ciebie. Dziadek-prezes do sekretarki:
– Pani Halinko, jednak w ten weekend wyjeżdżamy…