Dowcip: 49973. Podczas wizyty w Anglii Aleksander Kwasniewski został zaproszony na herbate do Krolowej. Kiedy rozmawiali zapytal ja, jaka jest mocna strona jej wladzy?...Read More... Zobacz również kategoriie:
Categories
Wszystkie

Podczas wizyty w Anglii Aleksander Kwasniewski został zaproszony na
herbate do Krolowej. Kiedy rozmawiali zapytal ja, jaka jest mocna strona
jej wladzy? Krolowa odpowiedziala, iz otacza sie inteligentnymi ludzmi.
– Po Wasza Wysokosc rozpoznaje, ze sa inteligentni? – spytał Kwasniewski.
– Coz, po prostu zadaje im odpowiednie pytania – odpowiedziala Krolowa
– pozwol mi zademonstrowac.
W tym momencie Krolowa bierze słuchawke i dzwoni do Tony”ego Blaira:
– Panie premierze, prosze opowiedziec na nastepujace pytanie:
Panska matka ma dziecko i panski ojciec ma dziecko, ale nie jest ono
Panskim bratem ani siostra – kto to jest?
– Oczywiscie to ja nim jestem.
– Doskonale – odpowiada Krolowa – dziekuje bardzo i dobranoc.
Odklada słuchawke i mowi:
– Czy teraz już Pan rozumie, Panie Prezydencie?
– Tak. Jestem niezmiernie wdzieczny. Nie moge sie doczekac by zastosowac ten
sposob!!!
Po powrocie do Warszawy Kwasniewski decyduje poddac testowi
premiera – Leszka Millera. Wzywa go do Palacu Prezydenckiego i pyta:
– Leszku, chciałbym Ci zadac jedno pytanie, Ok?
– Alez oczywiscie, nie krepuj się, jestem gotow…
– Posluchaj, twoja matka ma dziecko i twoj ojciec ma dziecko, ale
nie jest ono twoim bratem ani siostra – kto to jest?
Miller chrzaka, kaszle i w koncu odpowiada:
– Czy mogłbym sie zastanowic i wrocic z odpowiedzia?
Kwasniewski zgadza sie i Miller wychodzi. Natychmiast zwołuje zebranie
klubu parlamentarnego SLD, po czym głowia sia nad zagadka przez
kilkanascie godzin, ale nikt nie wpada na rozwiazanie. W koncu, w akcie
desperacji,Miller dzwoni do Korwina Mikke i przedstawia mu problem:
– Niech pan posłucha, jak to moze byc: panska matka ma dziecko i
panski ojciec ma dziecko, ale nie jest ono Panskim bratem ani siostra –
kto to jest? (Lebski z niego facet, mysli Miller, studiowal cybernetyke, na
pewno znajdzie odpowiedz…)
Mikke odpowiada bez zastanowienia:
– To ja, oczywiscie.
Uradowany Miller wraca biegiem do Pałacu Prezydenckiego, odnajduje
Kwasniewskiego i krzyczy:
– Mam, mam! Wiem kto to jest! To Janusz Korwin Mikke!!!
Na co Kwasniewski robiąc zdegustowana minę:
– Zle idioto!!! To Tony Blair !