Dowcip: 5662. Pewnego razu, jeden facet opowiedział drugiemu taki śmieszny dowcip, że on pękł ze śmiechu. No i toczy się rozprawa o nieumyślne morderstwo....Read More... Zobacz również kategoriie:
Categories
Kawały o policjantach O sędziach Wszystkie

Pewnego razu, jeden facet opowiedział drugiemu taki śmieszny dowcip, że on pękł ze śmiechu.
No i toczy się rozprawa o nieumyślne morderstwo.
Sędzia prosi oskarżonego, aby opowiedział ten dowcip.
Facet się wzbrania, mówi, że nie chce dalszych nieszczęść.
Na to sędzia wyznaczył delegację: adwokat, prokurator i milicjant. Zamknęli ich w dźwiękoszczelnej sali i facet opowiedział.
Adwokat i prokurator pękli, a milicjant wyszedł i powiedział, że w tym kawale nic śmiesznego nie było.
Faceta uniewinnili….
Po roku w prasie ukazała się notatka:
„Na rogu Alei Jerozolimskich i Marchlewskiego z niewiadomych
przyczyn pękł milicjant…”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *