Reklama
Jasiu przychodzi do domu cały podrapany.
Mama się go pyta:
– Jasiu co się stało?
– Wpadłem w krzaki i się podrapałem
– Jasiu, ale krzaki przecież wycięli
– Przewróciłem się na żwirze
– Ale przecież wczoraj zrobili asfalt!
– Kot jest mój i będę go pier**lił czy się to komuś podoba czy nie!
Reklama
Na polanie siedzi zając i ostrzy nóż.
Przechodzi borsuk i pyta:
– Na kogo ostrzysz nóż, zajączku?
– Na niedźwiedzia.
Przechodzi lis:
– Na kogo ten nóż?
– Na niedźwiedzia.
Przechodzi niedźwiedź.
– Co robisz zajączku?
– a Nic…nic…tak sobie siedzę, nożyk ostrzę i takie tam pierdoły opowiadam….
Reklama