Dlaczego w Wąchocku wszyscy chodzą w kaskach? – Bo urwał się sznur w dzwonnicy i kościelny rzuca kamieniami.
– Bo sołtys wjechał pługiem na minę, sołtys już spadł, pług jeszcze nie.
– Bo wczoraj w telewizji podali, że ciśnienie spadnie.

– Dlaczego sołtys kupił żonie samochód bez silnika?
– Bo uważa, że miejsce kobiety jest w domu!

Jak wybredny jest kot sołtysa w Wąchocku?
Jak mu dać kawę z mlekiem, to mleko wypije a kawę zostawi.

Dlaczego w Wąchocku powiesiły się dwa konie?
– Bo im Sołtys powiedział „Wiśta!”

Czemu w Wąchocku są aż cztery mosty?
– Bo za czwartym razem na rzekę trafiono.

– Dlaczego nikt w Wąchocku już nie ogląda telewizji?
– Bo sołtys sobie założył żaluzje.

– Czy wiecie dlaczego w tym roku w Wąchocku były łatwiejsze tematy maturalne?
– Ponieważ zdawała córka sołtysa.
– A wiecie dlaczego w przyszłym roku będą jeszcze łatwiejsze?
– Bo nie zdała.

– Dlaczego sołtys przyszedł na dworzec z drabiną?
– Bo się dowiedział, że żona przyjedzie piętrowym pociągiem.

– Dlaczego Wąchock w nocy wygląda z lotu ptaka jak Nowy Jork?
– Bo pchły w Wąchocku chodzą z latarkami.

– Dlaczego sołtys polonezem jechał do Kielc godzinę a z powrotem trzy?
– Bo polonez ma tylko jeden wsteczny bieg.

Dlaczego w Wąchocku budują kwadratowe domy?
– Bo córka sołtysa puszczała się na okrągło.

Jak w Wąchocku utopił się kiedyś Policjant?
Mieli ćwiczenia na rzece a on wywalił wypalonego papierosa z łódki do wody i chciał przykiepić.