– Jaką rozpiętość skrzydeł ma bocian?
– 3 m.
– A jaką rozpiętość skrzydeł ma bocian jak leci nad Wąchockiem?
– 1,5 m, bo jednym skrzydłem zakrywa sobie oczy.

– Jakie są wiry na rzece w Wąchocku?
– Takie, że jak koń sołtysa pił wodę to mu łeb ukręciło.

– Dlaczego córka sołtysa wyrzuciła jeża?
– Bo kupiła sobie do czesania szczotkę.

– Dlaczego ostatnio wszyscy w Wąchocku byli ubrani odświętnie?
– Bo w nocy była burza z błyskawicami i myśleli, że przyjechał fotograf.

– Dlaczego w Wąchocku jest most?
– Bo mieszkańcy w czynie społecznym rów na rzekę wykopali.

– Wiecie dlaczego bank w Wąchocku jest zamknięty już od miesięcy?
– Bo im się Windows 95 zawiesił i nawet Gates nie mógł odwiesić.

Dlaczego w Wąchocku pchły nie świecą?
Bo jakby świeciły, to Wąchock byłby lepiej oświetlony od Nowego Jorku.

– Jakiego zeza ma córka sołtysa w Wąchocku?
– Takiego, że jak płacze, to jej łzy po plecach ciekną!

jak mądre są konie w Wąchocku?
Są tak mądre, że jak pada deszcz to się pod dyszel chowają.

Wiecie dlaczego sołtys Wąchocka poleciał na księżyc?
Bo sołtysowa ma d*pę nie z tej ziemi.

Dlaczego kiedy autobus zatrzymuje się w Wąchocku otwiera tylko środkowe drzwi?
Bo przednie i tylne to już nie Wąchock.

W Wąchocku urodziła się sama głowa.
Po 20 latach w Wigilię głowa poturlała się pod choinkę, otwiera swój prezent i mówi:
– kurcze znowu czapeczka!