Pewnemu gościowi zmarła teściowa której nie darzył sympatią. W dniu pogrzebu zjechała się rodzina zaglądają do kostnicy, a tam zięć przy zwłokach teściowej na kolanach, zadumany, ręce splecione, głowa wtulona w pierś teściowej.
Wszyscy w szoku:
– Wybaczyłeś teściowej po jej śmierci czy wcześniej już się pogodziliście? – pytają.
Na co gość odpowiada:
– Jak się dowiedziałem że umarła to dwa dni piłem z radości ale dzisiaj rano wstaję, kac gigant, głowa boli, a ona taka zimniutka….
Pogrzeb. Za samochodem z trumną idzie młody facet z owczarkiem niemieckim na smyczy. Tuż za nim gęsiego idzie ok. 15 facetów. Do jednego z nich podchodzi Kowalski i pyta:
– Kogo chowają?
– Teściową tego z psem.
– Oooo… a na co zmarła?
– Zagryzł ją ten owczarek.
– Z chęcią pożyczyłbym sobie tego psa…
– To ustaw się pan na końcu kolejki!!!
- << Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- …
- 30
- Następna >>