Zięć do teściowej:
– Mamo, a czy dasz mi swoje zdjęcie?
– A po co ci synku moje zdjęcie?
– No bo wiesz, zbieram pokemony!

Teść wchodzi przez bramkę do ogródka i widzi w oknie domu smutnego zięcia.
Teść pokazuje jeden kciuk „up”, na co zięć z okna obydwa. Wtedy teść z pytającą miną robi „węża” ręką, a zięć odpowiada tak samo, ale dwuręcznie. Na co teść wali się w klatkę pięścią, a zięć masuje dłonią po brzuchu i obydwaj znikają. Tłumaczenie poniżej: T: Mam flaszkę!
Ź: To mamy dwie!
T: Żmija w domu?
Ź: Są obie
T: To co, pijemy na klatce?
Ź: Nie, na śmietniku!

Czym się różni Yeti od dobrej teściowej?
– Yeti już widziano.

Pewnego dnia syn pyta ojca:
– Gdzie jest babcia?
– W ogrodzie.
– Dlaczego jej tyłek z ziemi wystaje?
– Żebym miał gdzie rower zaparkować.

Rano w biurze:
– Stary, skąd masz takie limo pod okiem?!
– A, bo jak się wczoraj wieczorem modliliśmy przy stole i właśnie mówiliśmy „ale zbaw nas ode złego”, to niechcący spojrzałem na teściową…

Czym się różni maluch i pijana teściowa?
Niczym. Obydwie trudno prowadzić.

Ulicami miasta ucieka w popłochu starsza kobieta, a za nią biegnie mężczyzna i bije ją deską po plecach.
Zatrzymuje go siłą przechodzień i krzyczy:
– Co pan robi tej biednej kobiecie?!
– To nie jest kobieta, to moja teściowa.
– To kantem ją pan walnij, kantem!

Stoi facet na peronie i całuje każdy przejeżdżający wagonik…
Podchodzi konduktor i pyta:
-dlaczego Pan całuje te wagoniki?
A on na to:
-bo któryś z nich przejechał moją teściową i nie wiem który.

Facet dzwoni do telepizzy :
– Dzień dobry, o co chodzi?
– Moja żona się zatruła i umarła po pizzy z grzybami.
– Przepraszamy.
– Nie trzeba. Poproszę trzy dla teściowej.

Czym się różni grzech od żalu?
– Grzech włożyć, a żal wyjąć…

Co powstanie z połączenia dwóch stonóg?
– Zamek błyskawiczny.

Mistrz w pchnięciu kulą do trenera:
– Dziś muszę pokazać klasę. Na trybunie siedzi moja teściowa.
– E! nie dorzucisz.