Kawały o Teściowej

Zapraszamy do naszej kategorii z kawałami o teściowej! Czy znasz kogoś, kto ma trudności w relacjach z teściową? Nasze kawały są idealnym sposobem na rozładowanie napięcia i złapanie oddechu w trudnych sytuacjach. Znajdziesz tutaj zabawne opowieści, anegdoty i dowcipy, które pozwolą Ci spojrzeć na teściową z zupełnie innej perspektywy. Nasze kawały o teściowej są odpowiednie dla wszystkich, którzy chcą się pośmiać i zrelaksować. Zapraszamy do przeglądania i dzielenia się swoimi ulubionymi kawałami z innymi

Facetowi zmarła teściowa miała pogrzeb dziś o 10, ale nagle do pracy przychodzi facet, a do niego szef:
– A ty nie na pogrzebie? Przecież ci teściowa umarła.
– Ale szefie ja zawsze mówię tak „najpierw obowiązki a potem uciecha”.

Za oknem wisi kobieta, trzyma się kurczowo parapetu i wrzeszczy! Mężczyzna stoi w mieszkaniu i wali ją młotkiem po palcach.
Przechodzień:
– Panie, czemu pan tak katuje tę kobietę?
– Jaką kobietę? To moja teściowa.
– Ale się cholera trzyma!

Jak nazywa się mucha bez ucha?
M!

Przychodzi teściowa do zięcia i mówi:
– Przyjechałam tu na tyle ile mi pozwolicie.
– No to teściowa nie wchodzi.

Teściowa do zięcia:
– Dziś w radiu puścili przebój mojej młodości!
– „Bogurodzicę”?!

– Babciu, dlaczego ty śpisz z podwiniętymi nogami?
– Bo mi tak wygodnie a dlaczego się pytasz?
– Bo tata mówi, że jak je wyciągniesz to kupimy sobie auto.

Zięć widząc teściową w drzwiach pyta:
– mamusia na długo przyjechała?
– na tak długo jak tylko chcecie- odpowiada teściowa
– to mamusia się nawet herbaty nie napije?

Czym różni się dziewczyna z miasta od dziewczyny ze wsi?
– Dziewczyna z miasta ma na pępku kolczyk, a dziewczyna ze wsi ma na pępku kleszcza.

Na policję zgłasza się Gabryś
-Więc mówi Pan, że Pana teściowa zniknęła z domu przed tygodniem?
To dlaczego zawiadamia nas pan o tym dopiero dzisiaj?
-Nie mogłem uwierzyć w swoje szczęście…

W sądzie sprawa rozwodowa:
– wina leży po obu stronach…
– po stronie żony i teściowej.

Jak nazywa się kobieta, która wie gdzie codziennie znajduje się jej mąż w nocy?
Wdowa.

Wchodzi zięć do domu, rozpina koszulę na klacie i mówi do teściowej:
– Niech mi tu mama pluje.
– No co Ty zięciu, jakbym mogła – mówi teściowa.
– No niech mi tu mama pluje, bo lekarz kazał mi się smarować jadem żmii.