Przychodzi mąż do domu od kumpla, całkiem pijany.
Żona pyta zdenerwowana:
– Gdzie byłeś draniu?
– U Witka w szachy grałem.
– Ale czuć od ciebie wódę!
– A co ma być czuć? Szachy?

Dwóch policjantów próbuje wyciągnąć pijaka z kałuży a facet na to:
– Nie, najpierw ratujcie dzieci i kobiety.

Żona strofuje męża:
– Czy naprawdę musiałeś znowu wypić całą butelkę wódki?
– Kochanie, tym razem zostałem zmuszony.
– Przez kogo?
– Przez przypadek. Zgubiłem nakrętkę od butelki.

Siedzi dwóch kumpli i sączą winko pod Pałacem Kultury w Warszawie. Patrzą, a tu zbliża się facet na motolotni.
Nagle zamachał skrzydełkami, zawirował, przywalił w iglicę, spadł i się zabił.
Na to jeden menel do drugiego:
– Popatrz Zenek, k…a, jaki kraj, takie zamachy terrorystyczne.

Pewnego dnia wrócił późno w nocy do domu bardzo zalany gość.
Zjadł czerstwy jak diabli tort stojący na stole i położył się do łóżka.
Rano szarpie go za rękę trzyletni synek:
– Tato, tato! Nie widziałeś gdzieś mojego bębenka?!

Wchodzi pijany facet do pociągu i rozpycha się łokciami.
Na to pewna kobieta:
– Może powie pan te magiczne słowo!
– Abra kadabra

Idzie pijak obok płotu i walnął głową w wystającą gałąź, wiec zdenerwowany poszedł do domu i pyta żony:
– gdzie piła?
Ona odpowiada:
– ja nie piła.
Pyta ponownie:
– gdzie piła? (zdenerwowany)
Ona na to:
– ja nie piła.
Pyta:
– gdzie piła (podirytowany)
Odpowiada:
– u sąsiada.
Pyta:
– to czemu dała?
Odpowiada:
– bo piła.

Siedzi pijak nad jeziorkiem i łowi ryby.
Wyciąga haczyk z wody a tu złota rybka mówi:
– Wypuść mnie a spełnię Twoje 2 życzenia
– A dlaczego tylko 2?
– No jesteś lumpem muszą Ci wystarczyć 2
– Zgoda dobre i to
– Mów pierwsze życzenie
– Chcę całą ciężarówkę wina
– Do przewidzenia ale dobra
Siedzi pijak nad brzegiem pije wino, zastanawia się nad kolejnym życzeniem, podpływa do niego łódką facet, pijak do niego;
– eee! Chcesz wina
– Nie
– To ch*j Ci w d*pę!!
– Ałałała!!

Mąż wraca pijany z knajpy ale 2 godziny później niż zwykle.
Gdy wszedł do domu żona się pyta:
– Co knajpę przesunęli gdzieś dalej?
– Nie ulice poszerzyli.

– Zrobiłam mężowi taką awanturę za pijaństwo, że trzy dni ze mną nie rozmawiał. Ale wczoraj dzięki Bogu przemówił!
– Co powiedział?
– Spytał: Gdzie jest korkociąg?

Dwóch pijaków siedzi na ławce, a obok nich Niemiec.
Pijacy do niego:
– Ej Ty pocałuj nas w d*pę!
– Was?
– Tak mnie i mojego kumpla..

Mąż wrócił późno do domu i zwraca się czule do żony:
– Koteczku, pieseczku, żabciu, małpeczko!
A żona na to:
– ZOO jest dwie ulice dalej…