Jasiu poszedł do szkoły i pobił się z kolegą. Kolega naskarżył to pani po czym Jasiu dostał uwagę. Przychodzi do domu. Ojciec leży pijany na kanapie. Jasiu mówi: – tato dostałem uwagę – ooo synku jutro za karę do szkoły nie pójdziesz.
Wpada zdenerwowany nauczyciel do klasy i woła: – Niech wszyscy idioci wstaną! Cisza. Po chwili wstaje jeden chłopiec i mówi: – Żal mi pana, że pan tak sam stoi.
Nauczycielka próbuje wytłumaczyć uczniom sens słowa “relaks”. – No więc Małgosiu. Twój tatuś pracował cały dzień, jest bardzo zmęczony, nadchodzi wieczór, co on wtedy robi? – No właśnie, moja mamusia też chciałaby to wiedzieć!
Jest lekcja biologi. Pani pyta dzieci: – Co zjada bocian? Dzieci milczą. Po chwili wchodzi Jaś i mówi: – ŻaŻaŻaŻaŻaŻaŻa – No wykrztuś to z siebie wreszcie – zapier**lili mi łopatkę!