Jasiu przychodzi do domu cały podrapany.
Mama się go pyta:
– Jasiu co się stało?
– Wpadłem w krzaki i się podrapałem
– Jasiu, ale krzaki przecież wycięli
– Przewróciłem się na żwirze
– Ale przecież wczoraj zrobili asfalt!
– Kot jest mój i będę go pier**lił czy się to komuś podoba czy nie!
Reklama
Pani w szkole zadała dzieciom zadanie:
– Kochane dzieci na jutro proszę przygotować coś ciekawego o swojej rodzinie.
Na drugi dzień pani pyta dzieci z zadanego tematu:
Małgosia: Mój tatuś ma niesamowity zawód – jest kosmonautą.
Czesio: A ja mam trzech tatusiów.
Na to Jasio wyciąga z teczki sporej wielkości ogórek, pokazuje go całej klasie i z dumą mówi:
– SZWAGIER.
Reklama