Kawały o brunetkach

Dzwoni blondynka do brunetki i mówi:
-Co robisz?
-Rozmawiam z Tobą.
-A to Ci nie przeszkadzam.

Brunetka i Blondynka łowią ryby.
Brunetka złowiła rybę i mówi:
– co z nią teraz zrobimy?
– utopimy.

Blondynka, brunetka i szatynka idą przez pustynię.
Nagle idzie lew.
Przestraszone uciekają.
Brunetka staje i sypie lwu piaskiem w oczy.
Lew ucieka.
Historia się powtarza, ale tym razem to szatynka sypie piaskiem.
Jakiś czas później nadbiega wielka chmara lwów.
Brunetka i szatynka uciekają, a blondynka stoi.
– Blondynko biegnij, uciekaj! – krzyczą, a blondynka na to:
– Dlaczego? Ja nie sypałam!

Która samobójczyni spadnie pierwsza: brunetka, czy blondynka?
– Brunetka bo blondynka zabłądzi.

Zapłakana blondynka przychodzi do baru.
Kelner pyta się blondynki:
– Proszę pani czego pani płacze?
– Bo wszystkie głupie kawały są o blondynkach.
– Pokażę pani, że nie.
Kelner zawołał do brunetki:
– Brunetka idź zobacz czy Cię w domu niema.
Brunetka szybkim krokiem wybiegła z bary.
Blondynka patrzy się co się dzieje i zaczyna się śmiać.
– Ale głupia mogła zadzwonić.

– Dlaczego dowcipy o blondynkach są takie krótkie?
– Aby brunetki mogły je zapamiętać.

Blondynka z brunetką przygląda się pływającym po jeziorze kaczkom.
Brunetka mówi:
– To są kaczki krzyżówki.
– Żartujesz! – mówi blondynka – Krzyżówki to są w gazecie!

Blondynka idzie sobie mostem i kłóci się z brunetką która więcej waży. Blondynka mówi że waży 60 kg, brunetka że 70. W końcu blondynka wpada do wody i zaczyna krzyczeć:
– Tonę, tonę!
Brunetka na to:
– A ja dwie!

Idzie blondynka i brunetka do laboratorium.
Brunetka zauważyła wykrywacz kłamstw.
Siada brunetka i mówi:
– A ja myślałam, ze jestem ładna (TYD TYD)…
Mówi dalej:
– A ja myślałam, ze jestem piękna..(TYD TYD)
Siada blondynka i mówi:
– A ja myślałam, że …(TYD TYD)

Facet zaczepia blondynkę i mówi:
– Wiesz jakie brunetki są głupie.
– czemu – odpowiada blondynka
– zobacz!!! Ej brunetka idź zobacz czy Cię w domu nie ma.
I pobiegła.
Blondynka na to:
– No naprawdę głupia, ja bym zadzwoniła!!

Brunetka i blondynka mieszkają w jednym domu.
Żeby dojść do parku muszą tylko przejść przez ulicę.
Która przejdzie szybciej?
Brunetka, bo blondynka musi się zatrzymać na obiad i siku.

Brunetka pyta się blondynki:
– Co robisz pod tym drzewem?
A blondynka na to:
– Czekam na autograf od Kory.