przychodzi baba do lekarza i mówi:
– Dawno u pana nie byłam.
– Ciekawe dlaczego??
– Niestety zachorowałam.

Przychodzi baba do lekarza…
– Panie doktorze, po tej kuracji hormonalnej dzieje się ze mną co niedobrego.
– Cóż takiego?
– Wyrastają mi włosy na ciele.
– No to nie ma się pani czym martwić, po zakończeniu kuracji te włosy powypadają.
– Ach, to kamień spadł mi z serca.
– A tak właściwie to gdzie pani te włosy wyrastają?
– Na jądrach, panie doktorze.

Przychodzi baba do lekarza.
– Proszę się rozebrać
– A gdzie mam położyć ubranie?
– Obok mojego.

Przychodzi baba do lekarza cała zarzygana
Doktor odpowiada:
– wyliże się pani z tego.

Przychodzi baba do lekarza i mówi:
– Panie doktorze, straciłam pamięć .
– A kiedy ją pani straciła?
– Zeszłego roku 15 marca o 7:32 w małej miejscowości 28 km od Poznania.

Przychodzi baba do lekarza z wielorybem w d*pie.
Lekarz na to:
– Co pani dolega?
– Walenie.

Idzie baba do windy a tam schody 😁

Przychodzi baba do lekarza z garnkiem wrzątku.
Lekarz jest wściekły i krzyczy:
– A na ch*j mi to! Aaaaaaaa!

Przychodzi baba do lekarza i od razu włazi mu pod biurko.
Lekarz na to:
– Długo pani nie pociągnie, bo ja o wpół do czwartej idę do domu.

Przychodzi baba do lekarza i lekarz mówi:
– Mam dla pani 2 złe wiadomości.
– Jakie?
– Już niedługo pani odejdzie z tego świata.
– O Boże!!! A ja mam tyle rzeczy do zrobienia przed śmiercią! A ile mam jeszcze czasu?
– Miesiąc i jeden dzień.
– Uff! Zdążę wszystko zrobić i zostanie mi 1 dzień dla siebie. A ta druga zła wiadomość?
– Powinienem to pani powiedzieć miesiąc temu.

– Przychodzi baba do sklepu i mówi:
– Po ile jest ta gazeta?
– Która?
– Ta za 2.50 zł.

Przychodzi baba do lekarza z nożem w plecach, a lekarz mówi:
– Już skończyłem dyżur.
– Ale tylko jeszcze ja, proszę!
Lekarz wyjął babie nóż z pleców i włożył do oka i mówi:
– Okulista do dziewiętnastej.