Kawały o Babie

Kobiety wprost uwielbiają buty !
Dlaczego ?
Niezależnie od tego ile przytyją, te zawsze będą pasowały

Przychodzi baba do lekarza:
– Panie doktorze, pan ostatnio jakoś tak dziwnie nazwał tę moją chorobę. Żaba, ryba?
– Rak, proszę pani, rak.

Przychodzi baba do lekarza, a lekarz mówi:
– zostało pani 10 czego lat nie, miesięcy nie, tygodni nie, dni nie, tylko 10,9,8,7…

Przychodzi baba do domu a mąż mówi:
– Trafiłem szóstkę w totolotku, pakuj się!
– Jedziemy na wakacje?
– Nie!!! wypier**lasz z domu!

Przychodzi baba do lekarza z korkiem w d…e a lekarz do baby:
– Proszę siadać.

Przychodzi baba do lekarza:
– Panie doktorze, wyrostek mi dokucza.
– Kopnij pani gówniarza, to się odczepi!

Przychodzi baba do lekarza z szybą na głowie. Lekarz się pyta: co pani dolega? Ona na to:szybowiec

Przychodzi baba do urzędu i wypisuje kartę, oddaje urzędnikowi. A urzędnik:
– Musi pani postawić kropkę.
– Niech pan postawi.
– Nie, nie bo ta kropka musi być napisana pani charakterem pisma.

Dzwoni baba do radia
-Halo- mówi.
-Halo
-Dzień dobry, czy to radio?
-Tak
-Czy we wszystkich restauracjach mnie słyszą?
-Tak
-Czy we wszystkich sklepach i supermarketach też mnie słyszą?
-No tak nam się wydaje.
-Dobrze. ROMAN NIE KUPUJ MLEKA, MATKA KUPIŁA!!!

Wchodzi baba do lekarza i jeb w drzwi.

Przychodzi baba do lekarza ze śledziem na plecach.
Lekarz pyta:
– Co się pani stało?
– Cicho, ktoś mnie śledzi.

Przychodzi baba do lekarza i mówi:
– Panie doktorze bardzo źle się czuję, a żadna tabletka mi nie pomaga.
Na to lekarz:
– Niech pani kupi Marsa, Mars jest dobry na wszystko!